Wielu młodych ludzi od wielu lat ma wspólny problem: czy nie jestem już za stary na mieszkanie z rodzicami? Faktycznie wielu z nas wychowywało się na kreskówkach, które śmiały się z dorosłych mieszkających z rodzicami, a i nasi rodzice dość szybko opuszczali rodzinne domy. Ale czy w XXI wieku powinniśmy aż tak mocno zamartwiać się tym, że mieszkamy z naszymi najbliższymi?
Sytuacja finansowa i nasze możliwości
Spójrzmy prawdzie w oczy, w dzisiejszych czasach zwyczajnie nie opłaca się mieszkać samotnie. To nowe podatki, nowe wydatki i nowe problemy, a do tego musimy całą robotę wokół domu czy mieszkania wykonywać samodzielnie, bo nie ma się z kim nią podzielić. Wielu młodych ludzi, mimo sporych problemów finansowych, braku stabilnej pracy i słabych zarobków i tak chce się wynieść, byle tylko nie mieszkać już z rodzicami. A prawda jest taka, że nasi rodzice też ucierpią finansowo na naszej wyprowadzce, będą mieć pusty dom i mniej rąk do pomocy, czyli spotkają ich takie same problemy, jakie są przed ich dzieckiem, które rozpaczliwe chce się wyprowadzić.
Opieka nad rodzicami a wyprowadzka
Jeśli chcemy się wyprowadzić, ale jednocześnie zapewniamy rodziców, że będziemy im pomagać, jak tylko będą nas potrzebować, to być może nie warto się wyprowadzać. Bo w takim układzie tylko chęć założenia swojej rodziny usprawiedliwia taki wybór. Wyjeżdżamy na swoje, pewnie gdzieś niedaleko, bo w okolicy mamy pracę i zapewniamy, że dalej będziemy opiekować się rodzicami. Z logicznego punktu widzenia lepiej byłoby zostać w domu i pomagać rodzicom stale, bez konieczności jechania przez całe miasto, żeby ich odwiedzić. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy nasi rodzice są już starsi i po prostu potrzebują ciągłej opieki.
Czy mieszkanie z rodzicami to wstyd?
Absolutnie nie, choć nasze najbliższe środowisko może sądzić inaczej. W końcu jeśli wszyscy nasi znajomi już dawno wyszli na swoje, a tylko my dalej siedzimy z rodzicami, to coś może być nie tak. Ale powiedzmy sobie prawdę, nasi rodzice to najbliższe nam osoby. Mieszkanie z nimi, a przy okazji mienie z tego tytułu różnych korzyści, to doskonała sprawa i jak najbardziej logiczna. Bo gdy nie opuszczamy miasta, gdy nie wyjeżdżamy na studia albo właśnie z nich wróciliśmy, to dlaczego mielibyśmy się wyprowadzać, skoro u naszych rodziców jest miejsce. Jeśli oczywiści oni sami nie mają niczego przeciwko, to jest to najzwyczajniej w świecie najwygodniejsza dla wszystkich opcja.
Mam dylemat, z jednej strony mieszkając z rodzicami jestem w stanie sporo zaoszczędzić pracując, ale marze o większej wolności.